Teresa Michałowska – Rauszer urodziła się 21 października 1931 roku w Poznaniu. W latach 1949-1955 odbyła studia w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Katowicach. Działalność twórcza artystki obejmowała początkowo dziedzinę rzeźby kameralnej i architektonicznej. Prace Michałowskiej prezentowano na wystawach w kraju i za granicą, a skalę jej talentu doceniono, przyznając liczne nagrody i wyróżnienia.
Wśród pełnoplastycznych realizacji autorki znajduje się między innymi Chrzcielnica w kościele posoborowym w Drogomyślu, Ołtarz w kaplicy Kurii Metropolitalnej w Katowicach oraz Monstrancja w kaplicy Najświętszego Sakramentu w katowickim kościele Mariackim. Najbardziej monumentalną rzeźbą Michałowskiej jest Drzewo Fatimskie, zaprojektowane do katowickiej katedry. Poszukiwania artystyczne związane z dążeniem do odnalezienia własnej, unikalnej formy wyrazu, doprowadziły artystkę do fascynacji pasją odmienną od tradycyjnej rzeźby, a jednak w znacznym stopniu z nią powiązaną. Jest to rzeźba tekstylna; barwne kompozycje tkanin, haftów i aplikacji. Zainteresowanie to, którego początki sięgają lat 70 – tych XX w., z czasem zdominowało twórczość Michałowskiej. Przedstawienia realizowane przez artystkę w technice haftu i aplikacji, przy użyciu tkaniny jako materii rzeźbiarskiej, dotyczą zarówno tematyki świeckiej, jak i sakralnej. Z dyskretnych form finezyjnych kompozycji o układzie przestrzenno-kolorystycznym przebija nieco melancholijna, jednocześnie zaś pogodna wizja rzeczywistości, stanowiąca świadectwo specyficznego sposobu postrzegania świata przez artystkę. Twórczość Michałowskiej w dziedzinie rzeźby tekstylnej uhonorowana została między innymi nagrodą w konkursie „Sztuka zwierciadłem życia”, którą otrzymała w 1978 roku. W tym samym czasie artystka podjęła się wykonania Zasłony mającej stanowić tło dla tabernakulum w kościele p.w. Matki Boskiej Częstochowskiej w Drogomyślu. W latach 1989-92 Michałowska wykonała Zasłonę do prezbiterium kościoła p.w. Serca Pana Jezusa w Koszęcinie. Dzieło artystki – zespół haftowanych „opon” o tematyce Maryjnej – zdobi także apsydę kościoła Mariackiego w Katowicach. Prace Teresy Michałowskiej-Rauszer obejmują całą gamę formatów – od miniatur tekstylnych po monumentalne realizacje. Obecnie artystka poświęciła się niewielkim formom, które prezentowane są podczas kameralnych wystaw.
„Bogactwo codziennych spostrzeżeń, osobistego ciepła jakim emanuje artystka i groteskowych ujęć, stanowi świadectwo jej umiłowania życia. Michałowska kocha ludzi i wszystko to co ich otacza. Postrzega ich idących jesienną aleją, idących czasami pod deszcz, pod listopadową wichurę, pod wyniosły horyzont zwieńczony bryłą kościoła. […] Mimo pojawiającej się w jej pracach melancholii, Michałowska potrafi odnaleźć w niej groteskowość sytuacji. Oczekiwanie samotnej kobiety (Zaduma 2008) zamyślonej przed oknem, zestawia z bogactwem biżuterii jakie ta na siebie nałożyła.[…] Patos graniczący z groteską zawiera także Aria Finałowa (2000) – tkanina, dla której inspiracją jest teatr operowy.”
„W najnowszych realizacjach Michałowskiej powstają rzeźbione wcześniej Oknówki, sceny zbiorowe-biesiadne, zabawne asocjacje towarzyskie wyprzedzone tematycznie rzeźbioną przez nią w latach 1970 Kamieniczką. Artystka- autorka opracowanych niegdyś w drewnie form plastycznych inaczej traktuje temat współcześnie. Głównie za sprawą koloru, którego wcześniej w rzeźbie jej brakowało.”
„Artystka pracuje we własnym mieszkaniu, w którym umieściła swoją pracownię „upchaną” workami, zawierającymi surowce przydatne do jej aplikacji. Zdobywa je najczęściej w sklepach i bazarach z używaną odzieżą. Z sukni, które tam nabywa wykrawa tiule, satyny, koronki. Modeluje je we właściwy dla kompozycji układ przestrzenno-kolorystyczny. Kompozycje integruje haftem z tekstylnym podłożem, nadając formom przedstawieniowym charakter rzeźbiarski, reliefowy. Prawdziwa satysfakcja – jedyna nagroda dla artystki z osiągniętych efektów twórczych wynika między innymi z faktu, że wszystko, od projektu po ostateczną realizację wykonuje ona sama, używając prostych narzędzi krawieckich. Bliska jest w tym swoim rękodziele najstarszej tradycji haftu artystycznego.”
Cytaty z katalogu „Teresa Michałowska-Rauszer – między rzeźbą a tkaniną” autorstwa ks. dr Henryka Pyki.