Ci, którzy w najbliższym czasie odwiedzą muzeum w Szamotułach mają szansę poobcować z przedmiotami, które są nie tylko piękne, ale jednocześnie unikatowe. Od 7 listopada w Zamku Górków można oglądać wystawę „Chwała Pacykowianom” na której pokazano 230 figur pochodzących z wytwórni w Pacykowie. W gablotach znalazły się dekoracyjne figury: dziewcząt, młodych dam w ubraniach i fryzurach charakterystycznych dla dwudziestolecia międzywojennego, tancerek, kobiet w strojach ludowych, postaci inspirowanych światem commedia dell’arte (Arlekin i Kolombina, Pierrot), obiektów nawiązujących do tematyki ludowej (np. Baba z gęsią), folkloru (Harnaś, Góral, Krakowiak) czy Huculszczyzny. Wreszcie postaci historyczne – Bartosz Głowacki, Tadeusz Kościuszko, Fryderyk Chopin. Sporo jest też figur zwierząt – psy, sowy, małpki, słonie, tygrysy, lwy, koty, gęsi, kury, indyki, perliczki, koń i kozioł. Odrębną grupę stanowią figury nawiązujące do stylistyki wiedeńskich wyrobów (Dama z koszykiem, Koncertująca para). Obiekty, od maleńkich kilkucentymetrowych do dużych prawie półmetrowych, zachwycają swoją kruchością i finezją. Piękne, pastelowe kolory, ciekawa, wysmakowana forma budzą autentyczny podziw. Wystawa wprowadza w świat choć niezwykle kruchy, to jednak elegancki i wyrafinowany, delikatny i pełen wdzięku.
Założycielem „Pierwszej Galicyjskiej Fabryki Artystycznych Fajansów i Terrakoty Pacyków” był Aleksander Rogala Lewicki. Niedaleko Stanisławowa w 1912 roku powstała wytwórnia, której sprzyjały zarówno warunki (łatwy dostęp do wody – rzeka Bystrzyca ) i istniejące w regionie tradycje garncarskie oraz, co nie bez znaczenia, wykwalifikowana siła robocza. Ponadto brat Aleksandra, Kazimierz prowadził we Lwowie przy Rynku Mariackim 5 sklep z porcelaną i posiadał własną malarnię wyrobów porcelanowych. Wybuch I wojny światowej i zniszczenie wytwórni sprawił, że działalność fabryki w Pacykowie przerwana została na kilka lat. Produkcję ponownie wznowiono i z powodzeniem realizowano aż do 1939 roku. I choć po II wojnie światowej planowano wskrzesić działalność fabryki i zlokalizować ją na terenie Kielecczyzny, te plany już nie doczekały się realizacji.
Dziś wyroby z Pacykowa znają przede wszystkim kolekcjonerzy, antykwariusze czy muzealnicy. Czasami też można je oglądać je jako dekoracje filmowe (np. w „Rewersie” Borysa Lankosza). I aż trudno uwierzyć, że przed 1939 rokiem figury pacykowskie były popularne i cenione nie tylko w Rzeczpospolitej, ale i za granicą. Na Targach Wschodnich we Lwowie (usytuowanych na terenie dzisiejszego Parku Stryjskiego) Pacyków posiadał własny pawilon. Swoje wyroby prezentował m.in. na Targach w Poznaniu, we własnym pawilonie w Lipsku, ponadto w Wiedniu czy Nowym Jorku. W efekcie, już rok po uruchomieniu produkcji, sprzedawano je w całej niemalże Europie, w Chinach czy Ameryce. Nabywcy zachwycali się urodą pacykowskich figurek, a przystępna cena pozwalała skutecznie konkurować z wyrobami innych wytwórni. Fabryka działała niespełna trzydzieści lat, ale to, co ocalało wciąż budzi zainteresowanie i zachwyt. Jej znakiem rozpoznawczym była masa ceramiczna o jasnokremowym kolorze i malowanej dekoracji z charakterystycznym świetlistym wykończeniem. Wyroby z Pacykowa produkowano nie tylko z dobrych jakościowo materiałów, ale dbano też o ich wysoki poziom artystyczny. W 1922 roku „Tygodnik Ilustrowany” (nr 40, s.645) pisał o „pierwszorzędnych rzeźbiarzach i malarzach, którzy wykonywają cenne modele i dlatego „Pacyków” tak pod względem rzeźby, jak i malarstwa stoi dziś bardzo wysoko, wyroby jego rozchodzą się po całym świecie sławiąc zarazem sztukę polską. A trzeba przyznać, że wyroby Pacykowskie są bardzo gustowne i stosunkowo do fabryk zagranicznych tanie, to tez znajdują licznych odbiorców”.
W pierwszym okresie działalności (1912-14) fabryką kierował Czech Antoni Capek, a od 1924 roku Wilhelm Thomasch rzeźbiarz ceramik pochodzący z Austrii i związany z wiedeńską wytwórnią Goldscheidera. Świetni fachowcy, stosowanie wysokiej jakości materiałów oraz utalentowani projektanci, których zatrudniano bądź nawiązywano z nimi współpracę – to elementy składające się na powodzenie Pacykowa. Inspirowano się m.in. twórczością Antoniego Sulimy Popiela (np. Chłop z prosięciem, Wieśniaczka). Projektowali dla Pacykowa Luna Drexlerówna. Wacław Szymanowski oraz Tadeusz Błotnicki.
W 2001 roku kilkadziesiąt fajansów z Pacykowa pokazano na czasowej wystawie w Kozienicach. Po 18 latach od tamtej ekspozycji, w Szamotułach przygotowano wystawę, gdzie znalazło się ponad 200 obiektów. Jak podkreślają znawcy tematu to nie lada gratka nie tylko dla kolekcjonerów, ale i badaczy. Po raz pierwszy bowiem zaprezentowano tak bogaty dorobek tej zapomnianej wytwórni. Pokazywane w Szamotułach figury, choć często powtarzają te same motywy, różnią się wielkością i dekoracją malarską. Obok monochromatycznych są i wielobarwne, gdzie perfekcyjnie nałożony kolor podkreśla detale. Figurom postaci towarzyszą realistyczne figury zwierząt. Za pomocą modelunku i nałożonego koloru oddano ich charakter. W ekspozycji znalazły się np. 23 figury psów różnych ras – owczarki, mopsy, charty, jamniki, dingo, bernardyn, buldog. Przyglądając się im, widzimy jak wiernie odtworzono każdy szczegół i w tym momencie zaczynamy dostrzegać na czym polegał fenomen Pacykowa. Figurki piękne, w dobrym guście, starannie wykonane były pożądaną ozdobą domu mieszczańskiego czy inteligenckiego. Były też niezwykłym świadectwem talentu artystycznego, marketingowego i podziwiając je nie sposób oprzeć się myśli, że trafiając na zagraniczne rynki, dobrze świadczyły o miejscu, gdzie je wyprodukowano.
W szamotulskim zamku pokazano eksponaty pochodzące ze zbiorów Muzeum – Zamek Górków oraz dwóch prywatnych kolekcji – Państwa Doroty i Pawła Sobaszkiewiczów oraz Pana Wojciecha Napierały. W czasie wernisażu opowiadali Oni m.in. o tym, jak rozpoczęła się Ich przygoda z Pacykowem i jak trudno pozyskać kolejne figury. Wśród licznie zgromadzonych tego dnia Gości była też Pani dr Anna Wiszniewska z Instytutu Sztuki PAN w Warszawie, która podkreślała wyjątkowy i unikatowy charakter wyrobów z Pacykowa.
Wystawie towarzyszył katalog „Chwała Pacykowianom – katalog wystawy wyrobów Polskiej Fabryki Fajansów „Pacyków” w Pacykowie”, wydany w twardej oprawie i liczący 160 stron.
Wystawa „Chwała Pacykowianom” czynna w Zamku Górków do 26 grudnia 2022 r.. Kurator wystawy Michał Kruszona, Aranżacja plastyczna Małgorzata Rynarzewska.