Zapraszamy na otwarcie wystawy „Walcząc z Bogiem…” wystawa plakatów ze zbiorów Muzeum Historii Religii we Lwowie. 18 październik 2013 roku, godz. 18.00, sala wystaw czasowych. Wystawa czynna będzie do końca marca 2014 roku.
Wystawa «Radziecki plakat antyreligijny ze zbiorów Lwówskiego muzeum historii religii» przedstawia 41 plakatów o charakterze ateistycznym, które były rozpowszechnione od roku 1918 do lat sześćdziesiątych. Radziecki plakat antyreligijny jest to świadectwo dokumentalne i broń w tej walce, którą prowadziło państwo radzieckie przeciw religii i kościołowi w ciągu swego istnienia.
Na skutek rewolucji październikowej w 1917 roku do władzy doszła partia bolszewików, która rozpoczęła swoją działalność od doszczętnego niszczenia starego ładu w państwie. W pierwsze lata po rewolucji antyreligijna propaganda była skierowana przeważnie przeciw prawosławnej cerkwi, ponieważ w imperium rosyjskim prawosławie miało status religii państwowej i stanowiło podstawę monarchii. Wkrótce w strefie uwagi przeciwników religii znalazły się również inne organizacje wyznaniowe niezależne od ich stosunku do władzy radzieckiej.
Już w roku 1918 pojawiły się pierwsze radzieckie plakaty agitacyjne autorstwa wielu znakomitych artystów plastyków, wśród których byli A. Apsit, D. Moor, W. Deni, M. Czeremnych, N. Kogout i inni, a także poeci, przede wszystkim Włodzimierz Majakowski, Demian Biedny.
W warunkach masowego analfabetyzmu i półanalfabetyzmu ludności zrozumiały i przystępny język plakatu robił z niego skuteczny środek ideologicznego wpływu na masy ludowe. Sprzyjały temu również ich stosunkowa taniość i prosty sposób produkcji, możność szybkiej reakcji na aktualne wydarzenia.
Szczytu swojego rozwoju radziecki plakat antyreligijny osiągnął w latach dwudziestych i trzydziestych XX wieku, kiedy w ZSSR został stworzony i sprawdzony w praktyce system surowego stłumienia poglądów odmiennych i potrzebny jemu aparat ideologiczny i represyjny.
W żadnej innej dziedzinie sztuk plastycznych owego czasu, prócz grafiki prasowej, tematyka antyreligijna nie znalazła takiego ogromnego odbicia, jak w sztuce plakatu. Jak zaświadczyła historia, ta propaganda okazała się dość skuteczną: wyrosła cała generacja ludzi niewierzących.
N. Chruszczow, po dojściu do władzy i utrwaleniu się na stanowisku pierwszego sekretarza KC KPZR w 1953 roku rzucił hasło o rychłym zbudowaniu społeczeństwa komunistycznego. Jedną z koniecznych cech tej świetlanej przyszłości miał być jej bezreligijny charakter. Więc zaczynając od roku 1958 na terenach ZSRR i szczególnie w Ukraińskiej SRR, w której poziom religijności był jednym z najwyższych w Związku Radzieckim, została zorganizowana potężna kampania na skalę stalinowskich prześladowań w latach dwudziestych i trzydziestych. Głównym narzędziem w walce przeciwko religijnym przesądom była propaganda ateizmu i ateistyczne wychowanie.
Wykorzystanie plakatu ateistycznego było uważane za dość skuteczny sposób prowadzenia tej walki.
Dopiero w latach osiemdziesiątych, które były dla radzieckiego systemu państwowego kryzysowymi, radziecki plakat antyreligijny ostatecznie został zapomniany.
Prezentowana wystawa składa się z trzech rozdziałów. Pierwszy z nich przedstawia radzieckie antyklerykalne plakaty z okresu wojny domowej, w których panowała tematyka polityczna, klasowa, lecz nie było jeszcze jawnej krytyki religii. W tej części możemy oglądać plakaty znanych artystów plastyków A. Apsitisa («Zemsta na carach» (Warszawianka)), W. Denisowa («Pierwszy maj. Robotnicy nie mają nic do stracenia prócz swych kajdanów, a zdobędą cały świat», «Kapitał»), D. Moora («Sąd ludowy», «Carskie wojsko i Czerwona Armia», «Pażdziernik 1917 – pażdziernik 1920. Niech żyje wszechświatowy czerwony październik!») W. Spaskiego («Nadchodzi wielka bitwa»), M. Cheremnycha («O pracującym, popu i darmozjadzie») oraz plakaty «Niech żyje rewolucja październikowa!”, «Kołczakowska budowla».
Drugi rozdział zapoznaje z antyreligijną grafiką lat 1920, która różniła się od wczesnej sztuki plakatowej znacznie większym rozmaiciem tematycznym. Na łamach popularnych wówczas gazety i czasopisma «Bezbożnik», czasopisma «Bezbożnik przy obrabiarce» prócz kwestii dotyczących polityki i walki klasowej naświetlano też problemy stosunków religii i nauki, umieszczano również ilustracje satyryczne, często dość grubijańskie.
Pierwszego okrutnego napadu na kościół władza radziecka dokonała na początku lat dwudziestych. Bezlitośnie rabowano świątynie, cenne rzeczy, który były gromadzone w nich w ciągu wielu stuleci, zabierano rzekomo w celu walki z głodem, natomiast dużo kapłanów w tym czasie zostali zesłani na Sołowki. Liczne prawosławne i katolickie świątynie zamknięto, jak również synagogi i kirchy. Kościół poniósł ogromne straty, jednakże wtedy wytrwał. Nowa fala okrutnej walki przeciwko niemu nadeszła w końcu lat dwudziestych i zbiegła się z powszechną kolektywizacją i masowym «rozkułaczaniem» zamożniejszych chłopów. Natarcie na kościół było prowadzone szerokim frontem w kilku kierunkach. Przeciw religii zaczęła się niesamowita kampania propagandowa i agitacyjna, której towarzyszyło tworzenie tzw. ośrodków Związku bezbożników omalże nie każdej wsi, każdym większym przedsiębiorstwie. Członkowie tych ośrodków będąc ateistycznie nastawieni, rożnymi sposobami i metodami, w tym również przy pomocy plakatów antyreligijnych wszelako dyskredytowali religię i duchowieństwo, nie raz udając się do przemocy fizycznej na osobach wierzących lub duchownych.
W tej części wystawy zostały przedstawione plakaty autorstwa D. Moora («1 funt = 25 pudów zboża = 5 osób głodujących uratowanych i wyżywionych do sierpnia»), M. Kogouta («Jak religię wbijają w człowieka»), D. Mielnikowa («Po grosiku od chłopa, a zebrało się na przystrojenie cerkwi»), P. Sokołowa-Skali («Wiara chłopów odurza, a popom przynosi zysk») i innych malarzy.
Najważniejszym zadaniem antyreligijnej sztuki plakatowej, zarówno jak grafiki prasowej, w latach trzydziestych była gloryfikacja radzieckiego ustroju państwowego i jego osiągnięć oraz podkreślenie sprzeczności między socjalizmem a religią. Ten temat zostal wyświetlony w trzecim rozdziale wystawy przez plakaty plastyków W. Denisowa, M. Dołgorukowa, W. Pierwunina, A. Grossa i innych.
W okresie powojennym satyra radziecka na ogół w sposób uproszczony objaśniała religię jako wytwór chciwości i oszukaństwa. Propagandziści udowadniali, że kapłani wciągają ludzi do swoich sieci, szerzą i utrwalają w świadomości ludu antynaukowe idee dlatego, że pragną zapewnić sobie dobrobyt materialny. O tej karcie historii opowiada się w rozdziale, poświęconym radzieckiemu plakatowi antyreligijnemu z lat sześćdziesiątych. Tu są eksponowane plakaty plastyków, którzy należeli do zrzeszenia leningradzkich artystów «Wojowniczy ołówek», wśród których byli L. Chudiakow, D. Oboznenko, W. Żełobiński, W. Gusiew, N. Koszelkow, J. Meżyrow, a także D. Mielnikow.
Mamy nadzieję, że wystawa Lwowskiego muzeum historii religii nie tylko zapozna zwiedzających ze sztuką plakatu, lecz także pomoże zrozumieć istotę zjawisk negatywnych, które zdarzają się w ukraińskim społeczeństwie postateistycznym (problemy i konflikty na gruncie religijnym, niski poziom prawdziwej religijności w niektórych regionach). Istota tych zjawisk jest ukryta w długotrwałej propagandzie ateizmu przez władzę radziecką, która odrzuciła wszystko, czym żyło społeczeństwo ukraińskie w ciągu stuleci i długie lata zwalczała jego duchowość.
To z kolei doprowadziło do obniżenia poziomu religijności, zamknięcia świątyń, fizycznego wyniszczenia duchowieństwa.
Skutki wychowania ateistycznego odczuwamy jeszcze dzisiaj w naszym państwie jako spadek po epoce antyreligijnej.
Kurator wystawy Rusłana Bubriak,
kierownik działu Lwowskiego Muzeum Historii Religii
Drodzy pryjaciele!
Każdy współczesny Europejczyk myślący zastanawia się nad tym, co się z nami wszystkimi dzieje, skąd i dokąd zmierza nasza cywilizacja. Odpowiedzi na te pytania należy szukać przede wszystkim w dziejach ХХ stulecia, które znany ukraiński filozof współczesności Mirosław Popowich nazwał «czerwonym». Właśnie w przeszlym wieku pod hasłami równości, sprawiedliwości i braterstwa, na skalę społeczeństwa radzieckiego, przeprowadzano eksperymenty, celem których było «wyzwolenie człowieka». Jako mieszkance Środkowej i Wschodniej Europy jak nikt inny wiemy z własnego doświadczenia o eksperymentach społecznych i związanych z nimi kataklizmach socjalnych.
Każda religia to nic innego jak fantastyczne odbicie w głowach ludzi tych zewnętrznych sił, które panują nad nimi w ich życiu codziennym, czyli odbicie, w którym siły ziemskie nabierają kształtów pozaziemskich»
Friedrich Engels
Ten cytat F. Engelsa, klasyka komunizmu naukowego, wyznaczył los religii w nowym społeczeństwie bezklasowym. 23 stycznia 1918 w RFSRR wydano dekret o oddzieleniu kościoła od państwa i szkoły od kościoła. W Rosji, a następnie w ZSRR wszczęto walkę przeciw religii i cerkwi. Nosicieli religii automatycznie zaliczano do obozu wrogów czynnej władzy. W 1925 roku w ZSRR został założony Związek wojowniczych ateistów, który prowadził propagandę ateistyczną, wydawał gazety i czasopisma. Represyjna machina stalinowska zabrała się do zwolnienia społeczeństwa radzieckiego od «szkodliwych elementów klerykalnych»…
Żeby zwiedzający wystawę mógł wyobrazić sobie skalę propagandy antyreligijnej, warto wymienić kilka cyfr. W roku 1940 w ZSRR, ludność którego wynosiła według obliczeń przybliżonych 190 milionów osób, działało 96 tysięcy ośrodków Związku wojowniczych ateistów, które jednoczyły 3 miliony członków. Ważną częścią tej walki była propaganda, która wykorzystywała różne rodzaje i gatunki sztuk pięknych. Jednym z nich był antyreligijny plakat z krótkimi a wyrazistymi napisami, karykaturami i wierszami. Rozumiejąc skuteczność zewnętrznej reklamy, władza komunistyczna wyznaczyła tym plakatom szczególną rolę w propagandzie antyreligijnej.
Jako zjawisko kultury artystycznej antyreligijny plakat przeżył szczyt swego rozkwitu w okresie lat dwudziestych i trydziestych ХХ wieku. Dopiero w czasie drugiej wojny światowej, kiedy to reżimowi stalinowskiemu zagrażała klęska wojenna i potrzebował wsparcia politycznego nawet ze strony swoich wczorajszych ideologicznych przeciwników, zapał «bezbożników» wyrażnie się zmniejszył.
Kontynuując kilkuletnią pracę z Muzeum – Zamkiem Górków w Szamotułach, Lwowskie muzeum historii religii prezentuje polskiej publiczności wystawę radzieckiego plakatu antyreligijnego z własnych zbiorów. Spodziewamy się, że zwiedzający wystawę chętnie skorzystają z okazji dowiedzieć się wiele ciekawego i lepej zrozumieć historię Środkowej i Wschodniej Europy w ubiegłym wieku.
Orest Małyć,
dyrektor Lwowskiego Muzeum Historii Religii