Spore grono miłośników sztuki wzięło udział w wernisażu wystawy malarstwa Krzysztofa Kąkolewskiego – cenionego szamotulskiego artysty nierozerwalnie związanego z Grodem Halszki i od wielu lat współpracującego z Muzeum Zamek Górków w Szamotułach.
Wydarzenie, które późnym piątkowym popołudniem 12 kwietnia odbyło się w Spichlerzu było drugą wystawą prezentującą twórczość Kąkolewskiego, jaka w ciągu ostatnich dwóch dekad zorganizowana została przez muzeum. Przypominał o tym w trakcie wernisażu dyrektor instytucji Michał Kruszona, który wyrażał nadzieję, że sztuka szamotulanina jeszcze nie raz gościć będzie w muzealnych obiektach, gdyż jej oryginalny charakter zasługuje na prawdziwe uznanie.
Co artysta miał na myśli? Z pewnością nie odpowiem na to pytanie – mówił z uśmiechem sam bohater wydarzenia zwracając uwagę na fakt, iż nieprzypadkowo zarówno wystawa, jak i eksponowane obrazy pozbawione są tytułów. Intencją artysty było bowiem, by uczestnicy wernisażu dokonali osobistej konfrontacji ze sztuką bez jakichkolwiek sugestii. Jak podkreślał Kąkolewski – to właśnie ów szczegół stanowi najistotniejszy element odbioru prac.
A te szczerze zachwycają! Dowodem na to stało się zresztą mnóstwo pochlebnych komentarzy, jakie goście skierowali w stronę autora, dostrzegając nie tylko jego talent oraz warsztat. Zwracali również uwagę na ciekawe rozwiązania w pracy z materiałem, elementy geometrii zawarte w poszczególnych obrazach, które bezwiednie przyciągają uwagę, a także na zastosowaną kolorystykę – od stonowanych szarości po intensywne żółcie, czy kontrastujący niekiedy ze sobą klimat, kiedy obok spokoju i harmonii pojawia się zaskakujący, intrygujący chaos. Wszystko to sprawia, że prace Kąkolewskiego wciągają widza, zachęcając do dialogu i próby odpowiedzi na wspomniane przez autora pytanie: co artysta miał na myśli?
Uczestnicy wernisażu opuszczali Spichlerz wypełnieni dobrymi emocjami. Zgodnie podkreślali też, że propozycja spędzenia piątkowego popołudnia i wieczoru na spotkaniu z malarstwem oraz sztuką okazała się trafioną inwestycją czasu.
Osoby, które z różnych względów nie mogły wziąć udziału w otwarciu wystawy, zachęcamy do nadrobienia zaległości. Prace Krzysztofa Kąkolewskiego prezentowane będą w Spichlerzu przez kolejne tygodnie, ekspozycję można zwiedzać w godzinach pracy muzeum. Na czerwiec natomiast planowane jest specjalne spotkanie z twórczością szamotulanina. W Spichlerzu zagości wówczas Patryk Kraśniewski – uznany i ceniony pianista z Szamotuł z repertuarem dedykowanym obrazom Kąkolewskiego.
Zdjęcia: Magda Prętka
