Trudno uwierzyć, że w tym roku mija 20 lat od chwili, w której nastoletni Szymon Ćwikliński po raz pierwszy pojawił się w Muzeum Zamek Górków w Szamotułach. Szukając wsparcia mentorskiego w ramach konkursu artystycznego, trafił wówczas pod skrzydła Małgorzaty Rynarzewskiej – plastyka muzeum, która – jak okazało się później – odegrała niezwykle ważną rolę w jego dalszym rozwoju artystycznym oraz twórczości. Miał zostać w muzeum na chwilę, został na 20 lat. A to zapewne nie koniec!
Czy można zatem wyobrazić sobie bardziej wymowną i piękniejszą formę świętowania tego nieoczywistego jubileuszu, aniżeli wystawa? „Światy równoległe”, bo taki tytuł nosi najnowsza ekspozycja szamotulskiego muzeum, prezentuje prace Szymona Ćwiklińskiego powstałe na przestrzeni lat, na różnych etapach jego twórczości. Autor opowiadał o nich w trakcie wernisażu, który w piątkowy wieczór 7 lutego odbył się w Zamku Górków.
Podczas oficjalnego otwarcia wystawy, dyrektor muzeum Michał Kruszona wraz ze starostą szamotulską Beatą Hanyżak serdecznie podziękowali Szymonowi Ćwiklińskiemu za nieustanne wzbogacanie lokalnej kultury oraz sztuki, z uznaniem odnosząc się do jego dotychczasowego dorobku artystycznego. Moc podziękowań skierowali również w stronę Małgorzaty Rynarzewskiej, bez której – co zaznaczał sam autor – „Światy równoległe” jako ekspozycja nie mogłyby powstać. Gratulacje Ćwiklińskiemu złożył też burmistrz Szamotuł Piotr Michalak.
Choć wystawa nie została zorganizowana z myślą o dwóch dekadach związku z muzeum, trzeba przyznać, że świetnie w tę relację się wpisuje. Prezentuje przede wszystkim rysunek (ołówek, tusz), grafiki oraz projekty plakatów, ciekawie kontrastujące ze sobą w odniesieniu do tematu. Z jednej strony są to prace poświęcone szamotulskiej kulturze ludowej oraz charakterystycznym obiektom architektonicznym, z drugiej pełne fantazji portrety i wyobrażenia świata nierzeczywistego, podkreślające potęgę wyobraźni artysty. Niektóre z nich budzą skojarzenie z pracami Wojciecha Siódmiaka, bo i Ćwiklińskiemu łączenie realizmu z fantastyką wychodzi wprost wyśmienicie.
„Światy równoległe” to także rzeźba, gdyż od lat i ta dziedzina sztuki pozostaje w zainteresowaniu artysty. Co ciekawe – swoje pierwsze kroki w rzeźbiarstwie Ćwikliński stawiał w pracowni Eugeniusza Tacika – znanego i cenionego nie tylko w regionie rzeźbiarza, który również pojawił się na wernisażu. Prace rzeźbiarskie zachwycają niemniej od rysunku. Choć jest ich zaledwie kilka, bezwiednie zwracają uwagę – zarówno samym konceptem, jak i wykonaniem.
Wernisaż cieszył się wysoką frekwencją. Doskonałą atmosferę wydarzenia dopełniła pyszna kawa, którą lokalna palarnia kawy Zao Coffee częstowała gości. Chętnych do rozmowy z artystą było tylu, iż należało ustawić się w kolejkę. Nie ma się jednak czemu dziwić – Szymon Ćwikliński pozostaje bowiem jednym z najciekawszych twórców młodego pokolenia związanych z Szamotułami, który miasto z pewnością jeszcze nie raz zaskoczy.
Wystawę „Światy równoległe” można oglądać w Zamku Górków w godzinach pracy muzeum. Serdecznie zapraszamy!
