Muzeum Zamek Górków

Muzeum Zamek Górków w Szamotułach

    • Kontrast
    • Układ strony
    • Rozmiar czcionki

Jak co roku, 1 września, mija kolejna rocznica wybuchu II wojny światowej. Przedstawiciele władz samorządowych – Starosta Szamotulski p. Beata Hanyżak oraz Wiceburmistrz Miasta i Gminy Szamotuły p. Dariusz Wachowiak złożyli kwiaty pod tablicami i pomnikami ofiar oraz bohaterów znajdującymi się w stolicy naszego powiatu. W uroczystościach brali również udział przedstawiciele szamotulskich kół – Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych a także Wielkopolskiego Stowarzyszenia Pamięci Armii Krajowej. Delegacje władz samorządowych i organizacji społecznych złożyły kwiaty i zapaliły znicze przy tablicach upamiętniających szamotulan i otorowian rozstrzelanych w 1939 r., pomnikiem Powstańców Wielkopolskich, podpułkownika Maksymiliana Ciężkiego oraz Inwalidów Wojennych. Wartę przy tablicach i pomnikach pełnili przedstawiciele Grupy Pasjonatów Rekonstrukcji Historycznych „Orzeł”.

1 września 1939 r. wojska III Rzeszy Niemieckiej bez wypowiedzenia wojny przekroczyły granice II Rzeczpospolitej. Napaść ta była wynikiem tajnego porozumienia Niemiec Adolfa Hitlera i Związku Sowieckiego Józefa Stalina. O godz. 4:35 lotnictwo niemieckie zbombardowało Wieluń. 10 minut później pancernik „Schlezwig-Holstein” zaatakował polską strażnicę na Westerplatte. Niemiecki plan przewidywał wojnę błyskawiczną, czyli jak najszybsze pokonanie państwa polskiego. Polska była związana układami sojuszniczymi z Wielką Brytanią i Francją. Skończyło się na obietnicach sojuszników, ultimatum i wypowiedzenia wojny Niemcom. Dysproporcje między armią Hitlera i jego sojuszników a Wojskiem Polskim były dość znaczne. Niemcy podczas kampanii wrześniowej wystawili 1 mln 850 tys. żołnierzy, 11 tys. dział, prawie 3 tys. czołgów i 2 tys. samolotów. Polacy dysponowali armią wielkości 950 tys. żołnierzy, ok. 5 tys. dział, 700 czołgów i pięć razy mniejszą liczbą samolotów od agresora. Podczas kampanii wrześniowej miało miejsce wiele bitew a największą z nich była potyczka nad rzeką Bzurą toczona w dniach 9-18 września. Ogromnym zaskoczeniem dla wojsk polskich było uderzenie na nasz kraj 17 września żołnierzy Armii Czerwonej w sile 1,5 mln żołnierzy. W nocy z 17 na 18 września prezydent Ignacy Mościcki wraz z rządem zostali internowani w Rumunii. W końcówce września 1939 r. nowym polskim rządem emigracyjnym we Francji będzie kierował gen. Władysław Sikorski. Do 28 września broniła się Warszawa, aż do 2 października bohatersko walczyła z wojskami niemieckimi załoga Helu. Ostatnią bitwą kampanii wrześniowej była bitwa pod Kockiem w której walczyła Samodzielna Grupa Operacyjna „Polesie”. II wojna światowa trwała 6 lat i pochłonęła 60 mln ofiar, w tym zginęło ok. 6 mln obywateli polskich.

Również szamotulanie i szamotulanki oraz mieszkańcy całego powiatu szamotulskiego bardzo mocno odczuli pierwsze tygodnie wojny. Odnosząc się do monografii dr Piotra Nowaka „Szamotuły – dzieje miasta” warto przypomnieć o trzech wydarzeniach. W pierwszej kolejności na represje w czasie II wojny światowej byli narażeni przywódcy polityczni, działacze społeczni czy przedstawiciele inteligencji. 12 września 1939 r. do Szamotuł przybył specjalny pododdział do przeprowadzenia działań w ramach Inteligenzaktion. Akcja Inteligencja była wymierzona w przedstawicieli polskich elit. Wyroki śmierci na Polakach były wydawane przez policyjny sąd doraźny. Miejscem odosobnienia ale i egzekucji w pierwszych miesiącach wojny było tutejsze więzienie. W listopadzie i grudniu 1939 r. więzionych Polaków wywożono do lasu koło Kobylnik, gdzie w kilku egzekucjach zostali zamordowani, a ciała zostały zakopane. Należy również pamiętać o dwóch masowych egzekucjach dokonanych przez Niemców w 1939 r. Pierwsza miała miejsce 13 października na szamotulskim Rynku, gdzie publicznie rozstrzelano 5 polskich obywateli z Otorowa. Dzień wcześniej przy kościele parafialnym w Otorowie rozstrzelano pięciu innych mieszkańców tej wsi. Powodem tych egzekucji było rzekome usunięcie flagi hitlerowskiej z urzędu gminnego w Otorowie. Jak się okazało później akcja została sfingowana przez Niemców. Druga publiczna egzekucja miała miejsce 13 grudnia 1939 r. na ul. Franciszkańskiej w Szamotułach. Za rzekome zabicie niemieckiego żołnierza rozstrzelano 10 Polaków. I tych przykładów śmierci mieszkańców Szamotuł i okolic tylko w pierwszych miesiącach tej wojny było więcej. Dlatego o wybuchu tego największego konfliktu w historii ludzkości należy pamiętać.

Tekst: Piotr Gotowy – opiekun szamotulskiego koła WSPAK